W klubie dużo się dzieje. Trener wraz ze sztabem szkoleniowym przygotowują piłkarzy Lechii Gdańsk do walki o Orange Ekstraklasę. Zarząd natomiast pracuje nad rozbudowa stadionu oraz wizerunkiem klubu.

Biało – Zieloni rozpoczęli przygotowania do rundy wiosennej już blisko dwa tygodnie temu od krótkiego lekkiego treningu i następnie badań lekarskich. Jak dotąd piłkarze Lechii rozegrali dwa sparingi z liderami IV lig – Bałtykiem Gdynia (IV Pomorska) oraz Jeziorakiem Iława (IV Warmińsko-Mazurska). Oba te spotkania wygrali Lechiści odpowiednio 5:1 i 4:0. W styczniowym grafiku Lechia ma jeszcze zaplanowane trzy sparingi. Już jutro (18.01) Biało – Zieloni zagrają z Olimpią Elbląg. Następnie 21 stycznia Lechia Gdańsk wyjedzie na obóz do Kołobrzegu gdzie rozegra jeszcze dwa sparingi. Przeciwnikiem Lechii będzie Flota Świnoujście oraz Kotwica Kołobrzeg. Powrót planowany jest 31 stycznia. W lutym natomiast Lechię czeka zgrupowanie w Turcji gdzie rozegra cztery sparingi. Jak dotąd są znane tylko dwie drużyny z jakimi zagra Lechia za granicą. Będą nimi ukraińska drużyna - Tawrija Simferopol oraz mołdawska - Zimbru Kiszyniów. W kraju Lechia zagra sparingi z Wartą Poznań , Turem Turek, Granicą Kętrzyn, Wigry Suwałki oraz OKS-em Olsztyn.

Jak widać drużyny z jakimi zmierzy się Lechia Gdańsk w przerwie zimowej nie są z najwyższej półki, ale trzeba pamiętać, że ten okres ma przygotować fizycznie i mentalnie drużynę do walki do OE. Dobrym przykładem są sparingi Lechii Gdańsk z przed roku , kiedy w przerwie zimowej Biało – Zieloni rozegrali wiele sparingów z pierwszo i drugo ligowcami a w lidze zaprocentowało to tylko w pierwszych trzech meczach , a później przyszedł czas siedmiu meczy bez zwycięstwa.

Transfery jakich dokonała Lechia Gdańsk w tej przerwie zimowej, też nie powalają na kolana. Przypomnijmy ,że jak dotąd do klubu przyszedł bramkarz – Dominik Sobański, ofensywny pomocnik – Adrian Fedoruk oraz doświadczony obrońca – Bartosz Jurkowski. W drużynie jest jednak wielu młodych zdolnych piłkarzy oraz doświadczonych i ogranych zawodników. Tak więc wydaję się , że drużyna jest skompletowana. Wielu kibiców ma jednak duży nie dosyt po szumnych zapowiedziach jakoby do Lechii mieli przyjść piłkarze Wisły Kraków oraz były reprezentant Polski – Piotr Świerczewski. Nie ma jednak żadnej gwarancji, że ci piłkarze byli by wzmocnieniem dla drużyny. Młodzi zdolni piłkarze Wisły Kraków nie wyrazili chęci gry w II lidze , a z Piotrem Świerczewskim nadal prowadzone są rozmowy , ale jest on jednak bliższy pozostania w Koronie Kielce. Testowany jest natomiast były piłkarz ŁKS-u Łódź – Łukasz Trałka.

Niepokojąca jest sytuacja z dwoma napastnikami Lechii Gdańsk. Piotr Wiśniewski i Piotr Cetnarowicz są kontuzjowani i tak naprawdę nie wiadomo kiedy będą mogli wznowić treningi z zespołem. W tej sytuacji zarząd powinien zastanowić się nad pozyskaniem jeszcze jednego napastnika. Obecnie nominalnymi napastnikami w Lechii są : Robert Hirsz , Paweł Buzała, Andrzej Rybski. Na tej pozycji może grać także Maciej Rogalski. Mamy jednak nadzieję , że Wiśniewski jak i Cetnarowicz szybko wrócą do zdrowia i rozpoczną treningi.

Trzeba więc zaufać trenerowi i sztabowi szkoleniowemu , iż dobrze przygotują zespół do bardzo trudnej walki o Orange Ekstraklasę. Okno transferowe cały czas jednak trwa i nadal Biało – Zieloni mogą sprowadzić kogoś do zespołu.

Tak jak po nowym roku ciężko pracę rozpoczęli trenerzy i piłkarze Lechii Gdańsk , tak samo ciężko do pracy wziął się zarząd Lechii Gdańsk. Rozpoczęła się praca nad oświetleniem na boisku przy Traugutta. Zamontowane będą cztery maszty , a oświetlenie będzie miało w sumie moc 2000 lux. Być może już nie długo uda się powołać w Lechii spółkę akcyjną. Zarząd Lechii rozpoczął także promowanie klubu w Polsce i na Świecie. Co wtorek odbywają się konferencje prasowe na których przedstawione są nowe wiadomości związane z klubem. W miniony wtorek ustalone zostały ceny biletów. Tutaj nastąpiło duże zaskoczenie kibiców, gdyż do sprzedaży przeznaczono , aż 7000 tys. karnetów , a przed meczem w kasach będzie można nabyć tylko 2500 tys. biletów. Nastąpiła także nieznaczna podwyższa cen biletów. Wśród kibiców także w tej sprawie jest wiele różnych opinii, ale i w tej sprawie trzeba zaufać zarządowi , z wiarą , że taki zabieg był potrzebny.Powstało także nowe stowarzyszenie „Lwy Północy”.

Sytuacja w klubie jest bardzo dobra. Wszyscy ciężko pracują , abyśmy już w maju mogli świętować awans Lechii do I ligi.